Hrbaty odpadł, debel już bez Polaków

/ Jarosław Skoczylas , źródło: porscheopen.pl, foto: porscheopen.pl

Ogromna sensacja miała miejsce w dzisiejszym dniu polskiego challengera Porsche Open, który rozgrywany jest w Poznaniu (pula nagród 125 000 USD). Z turniejem już w drugiej rundzie pożegnał się główny faworyt, Dominik Hrbaty. 29-letni Słowak, który jest obecnie sklasyfikowany na 31 miejscu w rankingu ATP, a w całej karierze wygrał sześć turniejów, przegrał dzisiaj z pogromcą Grzegorz Panfila, Flavio Cipollą.

Zarówno w pierwszym, jak i drugim secie tego meczu znaczącą przewagę miał włoski tenisista – lepiej poruszał się po korcie i był znacznie bardziej skuteczny w ataku. Ostatecznie Słowak zdołał w całym meczu wygrać zaledwie pięć gemów, co jest ogromną niespodzianką. Już w pierwszym meczu, gdzie jego rywalem był Jan Masik, było widać, że Hrbaty nie jest w dobrej formie. W dzisiejszym meczu jedynie bardziej było to widać, gdyż popełniał ogromną ilość niewymuszonych błędów.

W turnieju Porsche Open występuje już tylko jeden polski zawodnik – Łukasz Kubot. Pozostali Polacy odpadli szybko w turnieju singlowym, natomiast ostatnia para w turnieju deblowym poniosła porażkę dzisiaj. Michał Przysiężny i Adam Chadaj okazali się gorsi od duetu słowacko-włoskiego, Flavio Cipolla i Ivo Klec.

Wynik II rundy turnieju singlowego:
Flavio Cipolla (Włochy) – Dominik Hrbaty (Słowacja, 1) 6:2, 6:3

Wynik ćwierćfinału turnieju deblowego:
Flavio Cipolla, Ivo Klec (Włochy, Słowacja) – Michał Przysiężny, Adam Chadaj (Polska) 6:4, 6:4